PROFESOR OM
- Tą sesję plenraną, konferencyjną ucztę chciałbym
zakończyć
krótkim podsumowaniem. Skonsumowałem przed chwilą z
profesorem Omem hektolir kwasu moziężnego z mieszaniną spiżowych
psylocybin. Klepie to podobno zdrowo lekka niestrawność i rozkłada się
jakieś milion lat. Okamngnienie dlatgo już zaczyna działać. Profesory w
składzie cheicznym i fizycznym ustaliły, że można przy odrobinie
szczęścia przeprowadzić klasyfikację gatunków żyjątek ze
wszelkich dostępnych nam uniwersów i nie należy odwoływać
się tu bezpośrednio do konkretnych przypadków. To czysta
matematyka prawdopodbnych fizycznych wariacji. Czyż nie mam racji
Omeneomen? Heh mnie już poflaczyły katrżnicze ciecze mosiądzu. Tak więc
prawdopodobne struktury dna mają swoje ograniczenia w każdym zakątku.
Ale te ograniczenia mutują i plączą sie zawijając na deser w kolejne
kombinacje i wtedy już ćpanie nie jest zabawne bo ocieramy się po
wielokroć o nieskończoności a taka wolność wcale nam się nie podoba.
Symulacje które trwały eony przesypanego piasku zgryzionego
na potzeby tej prezentacji wykazały, że nie da się zmieścić
wyników na slajdach. Dlatego zaleca się chłonnych wiedzy
żreć odchody Malwistych kreatur z galeaktyki Derewa by tak wpłynąć na
rna żeby samo zaczęło myśleć. Wtedy istnieje szansa że wyniki same się
zrozumieją. Najdłuższe dna odkryte liczyło 300 kwadrylionów
elementów a każdy z nich odczytywany był przez twory
wielkości wielu galaktyk to się sczytywało w holograficzne
reprezentacje w wielowymiarowych kosmosach, które
nieustannie zapadały się w siebie jednak zanim wyziębiały się totalnie
hologramy niby oddzielne wytwarzały swoje wirtualne kopie i inegrowały
z innymi wirtualnymi bytami wytworzonymi przez resztę tworów
galaktycznych i tak zingrowane w hirarchicznej, nawarstwionej musującej
i pęczniejącej kitraszce bożyły lulki w panierku. Możemy
mówić o wielu tego rodzaju czkających fistach jednak nie
pomoże tu klasyczne złote cięcie bo symetrie są tu nieopisane i każda
połow czegoś innego jest inna niż druga za każdym razem jakoś inaczej
niż poprzednio a zasady te piszą poszczególne hologramy w
alternatywnych rzeczywistościach i nigdy nie wiadomo który
to bąbel. ale wyodrębnilismy trzy kategorie jak roztwór
wypity zaczyna działaś teraz myślę o swoich dzieciach. To jest
krótkie dna przynoszące nieskończone niemal kombinacje choć
jest to zawsze skończona liczba i długie dające mało kombinacji i ta
ekplozja pozornie szmocząca nasze wyzderki mogłaby dać wynik wyższy to
jednak ogranicza się do dwóch kalsycznych i symetrycznych
makiawelistycznychc wszechświatów liczbowych
które nie pękają a trwają. Nie ujmując nieczemu czegoś to
jest prostsze niż myśleliśmy. Po roztworach rozdętych w otworach,
które zakroczyły w mózgkwiekach jest pięciu
głównych nosicieli tych nici. Trudno ich złapać bo są
zabiegani i nieustannie udzielaja wywiadów ale czasami
pakują odpowidzi do miliarda bitów na nanosekundę nadając
transmisje milon lat i to się da czytać. Trzeba trochę uwagi ale mamy
praktykantów i maszynki. Więc jest kto wie i to jest
przyczyna dla ktorej nie musicie słuchać mnie i Omama. Wystarczy jak
wetkniecie wzorzyste przepizdki w kancieapie w hoho i będzie to hulać
roztropnie. Nie zapomnijcie zrobić notatek i zasugerować nowych
rozwiązań, rozgałęzień możliwych żeby sie to nie rypło bez celu. Kiedy
już wyselekcjonujecie najlepsze twory, piętrasznie żywe możecie i zjeść
i one się tak w was zasiedzą że nie bęzie już trzeba w hoho nic wsadzać
jeśli dobrze to zażartujecie. Także Ommm. możemy przejść do rzeczy. U
kogo dziś bibamy?
- Dziś bibamy u Stanisława z Radomia.
30.07.13
|